Lore
Hełm Przesilenia (znakomity)
Czasem musisz stać się bronią.
– Bah.
Najeźdźca z Czerwonego Legionu powiedział coś w swym niezrozumiałym języku. Gestem prawej dłoni pokazał na Strażnika, który leżał na ziemi, jęcząc i próbując wstać. Nawet z odległości balkonu, na którym się znajdował, Theus-7 potrafił rozpoznać drwiny.
Poniżej panował chaos. Tłumy chowały się w bramach walących się budynków. Kombinat szalał po dziedzińcu, strzelając, rzucając i przewracając. Niszczyli wszystko na swej drodze. Legionista stojący najbliżej Theusa wyciągnął swoją broń boczną, celując w powalonego, ciągle ruszającego się Strażnika na ziemi.
Theus wyciągnął swój rewolwer i wystrzelił, zanim zdążył to zrobić jego przeciwnik, po czym kolejnym strzałem powalił kolejnego osiłka, który terroryzował grupę dzieci. Po chwili Czerwony Legion skupił swój ogień na balkonie, ale Theus był Wartownikiem i wiedział, co musi zrobić.
Rzucił się w dół, sięgając po moc Światła, aby stworzyć tarcz...
Ale Światło zgasło.
Powietrze uszło z jego ciała. Szybko zbliżał się do szpetnych pysków Czerwonego Legionu. Zostało tylko jedno do zrobienia.
Wrzasnął do ludzi, by uciekali, gdy uzbroił granat.