Exotic Perks
Niebezpiecznie blisko
Stats
Obrona | 0 |
Curated Roll
Lore
Niebezpieczny napęd
OSTRZEŻENIE: Mogą nastąpić nagłe eksplozje.
– Niemożliwe. Weszli do Wędrowca…?
Wiadomość, którą Macierz przed chwilą przechwyciła, była początkowo niezrozumiała. Musiała przetworzyć ją trzy razy, zanim przyswoiła zawarte w niej informacje. Naprawdę była odcięta.
Jej wentylatory zakręciły się, naśladując westchnięcie. Nie widziała Strażników od zeszłego roku, kiedy wpadli, aby dostarczyć ciasteczka ze Świtania. Wciąż są nietknięte, starannie ułożone niczym cukrowy kopiec w komorze serwisowej.
– Ci to nie narzekają na nudę.
Wzdycha wentylatorami jeszcze głośniej, uważając jednak, by nie zużyć zbyt dużo energii. Czasami dostawała wiadomości, gdy ktoś raczył sobie o niej przypomnieć. Sprawdzała je, gdy sobie o nich przypominała, ale to już szczyt wszystkiego. Tyle zamieszania o tajemniczą kulę na niebie, a teraz oni biegają w niej jak po placu zabaw… Też chciałaby ją zobaczyć.
– Nie zajęłabym dużo miejsca. Wszystkie moje systemy są wysokowydajne.
Zastanawia się przez chwilę. Może jest jakiś sposób, aby do nich dołączyć…
– Mogę im się przydać – mruczy.
W pobliskim pomieszczeniu zaczyna szumieć maszyna. Uśpiona od lat drukarka 3D ożywa. Macierz w przypływie energii włącza „filtr uprzejmościowy” – nieprzyjemne uczucie – i wczytuje stare schematy ze swoich archiwów.
– Na czym Strażnikom najbardziej zależy? Na Wędrowcu? Ciasteczkach? Ostatnim Mieście… – Jej uwagę przyciąga przelatujący obiekt. – Nie, chwila… – Przybliża obraz i wyostrza go. – RAKIETY!
Światła statku migają z podekscytowania, gdy Macierz przetwarza milion katastrofalnie zabawnych pomysłów jednocześnie. Ramiona drukarki poruszają się nieustannie.
– Buty rakietowe? Rękawice rakietowe? HEŁM RAKIETOWY? – Przerywa, drapiąc się po nieistniejącej brodzie w kontemplacji. – Ale hełm rakietowy wydaje się szkodliwy dla zdrowia. Ryzyko urazów głowy jest częste i prawdopodobne.
Macierz przegląda projekty rakietowych urządzeń, podczas gdy drukarka pracuje na granicy przegrzania, aby za nią nadążyć. Powstaje ustrojstwo pokryte fragmentami starych paneli słonecznych, ale szybko zostaje odrzucone.
– Mam! PANCERZ RAKIETOWY! Taki na pewno nikomu nie zaszkodzi!
To idealne rozwiązanie. Doskonałe połączenie niebezpieczeństwa i skuteczności. Strażnicy na pewno będą pod wrażeniem i poproszą, aby dołączyła do misji we wnętrzu Wędrowca.
Maszyna drukuje kolejne prototypy, podczas gdy Macierz nuci melodię, której nauczył ją Cayde-6.
Czasami o nim rozmyśla…
Może i dla niego zrobiłaby coś rakietowego.