Classified Item
Bungie has the ability to expose information in the API that, for whatever reason, is not yet ready to be seen. We call these items "classified".
Sometimes classified items eventually are revealed to be real, in-game items. However, they are usually just junk data that made it into the API that isn't intended to be seen.
We include these items in the database solely to provide a complete view of what is in the API files. You should not take the presence of this item as a guarantee of something coming in a future update or attempt to analyze its presence too deeply. Doing so likely will only lead to disappointment.
This item is categorized as classified because:
- It was marked as a dummy item in the API files.
Lore
Rozdział 21
Zmrok nigdy nie był tak ciemny jak wtedy, gdy Ostatnie Miasto celebrowało Święto Utraconych. Latarnie rzucały pastelową mozaikę światła na ludzi. Migoczące świece oświetlały ich podarunki dla zmarłych.
Samotny Łowca błąkał się między pamiątkami. Na chwilę się zatrzymywał, by przyjrzeć się każdej z nich. Czasami były to kwiaty, czasami jedzenie. Czasem ulubione błyskotki lub ręcznie spisane listy pełne wspomnień i miłości. Fotografie, dziecięce rysunki.
Przyglądał się, jak matka Eliksni kładzie kawałek delikatnej jajopończy. Potem nagle ukląkł obok niej. Poczuł w dłoni wosk pachnącej lawendą świecy. Knot był czysty i prosty. Poruszył się, by go zapalić i umieścić świecę wśród podarunków. I wtedy…
Zatrzymał się.
Wyraz twarzy Łowcy był łagodny i ciepły, gdy wręczył świecę matce Eliksni.
– Dla twojego maleństwa – powiedział po prostu. Ona zawahała się, po czym podziękowała mu w swoim języku.
Szybko wstał i poszedł dalej przez Wieżę, mijając bazar, aż wkroczył na dziedziniec. Dopiero gdy się rozejrzał, zdał sobie sprawę, że… stoi dokładne w tym miejscu, w którym wolałby nigdy więcej się nie znaleźć.