Related Collectible
Lore
Bujda
„Wszystkie historie są prawdziwe, jeśli je dobrze opowiesz” – Andal Brask
Tallulah Fairwind czekała na mnie przy bramie miasta, gdy tam dotarłem.
– Ho, Andal Brask – powiedziała z tym jej wyszczerzonym wyrazem twarzy. – Micah ostrzegał mnie przed tobą.
– Ostrzegał cię? – powiedziałem. – Byłem martwy, a potem tu dodryfowałem. W całym życiu nie zrobiłem nic innego poza wymiotowaniem do Pacyfiku.
Tallulah klepnęła mnie w ramię tak mocno, że tak właściwie to tam umarłem. Mój Duch musiał mnie ożywić, co było bardzo ośmieszające.
Gdy doszedłem do siebie, kucała obok mnie.
– W takim razie dodajmy coś nowego do twojej historii – powiedziała jak gdyby nigdy nic, jakby właśnie mnie nie zabiła. – Zaczniemy od jakichś skrzydeł. Ponoć jest tu w okolicy jakiś chojrak, który ukradł statek o anielskim brzmieniu. Pewnie nadaje się do remontu, ale zajmiemy się tym w Ishtar. Wiem, jak przekonać tę z Biblioteki. Lubi, gdy opowiada się jej o Nie-istnieniu.
– Nie zrozumiałem ani jednego słowa.
– Wyluzuj, mały – powiedziała, zarzucając mi rękę na ramię. – To nie tak, że zaraz włamiemy się do bramy Weksów. Nie od razu.
Nigdy nie uwierzycie, co wydarzyło się potem...