Stats
Prędkość |
|
0 |
Related Collectible
Lore
Acroamatis
Ukryte prawdy są najcenniejsze.
Ikora wzięła głęboki oddech, aby się uspokoić – lękała się rozmowy, którą miała za chwilę zacząć. Odtworzyła w umyśle wszystkie przewidywane sprzeciwy i odpowiednie taktyki deeskalacji. Ważne było, aby zachować kontrolę nad sytuacją. Za wszelką cenę.
Zebrawszy się w sobie, skinęła na swojego Ducha, Ophiuchusa, który włączył holoprojektor. Chwilę później gabinet Ikory rozświetliło popiersie cesarzowej Caiatl. Nawet przezroczysta i cyfrowa jej postać była wciąż imponująca.
Pewnym głosem i nie spuszczając wzroku Ikora przedstawiła plan Straży Przedniej, aby wskrzesić Savathûn w zamian za wiedzę, jak przebić się przez portal Świadka. Kończąc, Ikora przygotowywała się na wściekły wybuch cesarzowej. Zamiast tego odpowiedziało jej milczenie.
Gdy Caiatl w końcu się odezwała, mówiła wyważonym głosem. – Był taki czas, nie tak dawno temu, gdy ożywienie Królowej-Wiedźmy zostałoby uznane za… zdradę.
Ikora wstrzymała oddech.
– Lecz po współpracy z Eris na pokładzie Lewiatana… po rozmowie z Ghaulem… – Cesarzowa opuściła kły i potrząsnęła nimi w geście niepewności. – Muszę uznać, że działanie Światła i Ciemności przekracza moje pojmowanie.
Caiatl raz jeszcze uniosła kły i odezwała się mocniejszym głosem. – Ufam Eris Morn niczym własnej strażniczce mitów. Jeśli Straż Przednia uważa, że to jedyny sposób, by zatrzymać Świadka… niech tak będzie. Moje legiony nie staną wam na drodze.
– Dziękuję, cesarzowo – odpowiedziała Ikora z wyraźną ulgą.
– Poza tym – dokończyła cesarzowa. – Jeśli ten plan ma mnie zbliżyć choćby o krok do zmiażdżenia czaszki Xivu Arath, to ma moje błogosławieństwo.