Related Collectible
Lore
Ceruleański błysk
Czasami Świtanie nadchodzi szybciej, niż ktokolwiek się spodziewa.
Kolejny zimny i chłodny dzień. Emmerza płakała dzisiejszego poranka już dwa razy, a sklep jeszcze nawet nie jest otwarty. Spoglądając za stoisko z przedwczorajszymi śliwkami, zatrzymuje się na moment. Czy to…
WRUUUM! Biała smuga. Drżenie szyb w oknach. Jabłko spada na podłogę z cichym plaśnięciem. Ale uśmiech nie opuszcza jej twarzy, nawet mimo faktu, że owoc nadaje się już do wyrzucenia.
Mgła-1 od miesięcy czekał na ten pokaz lotniczy. Prognoza zapowiadała, że dzisiaj wreszcie się przejaśni. Ale od ranka nawet rysunki na jego szafce są spowite białą mgiełką. Wzdycha. Po tym, jak w zeszłym roku nie mógł wziąć udziału z powodu choroby, tegoroczne odwołanie zawodów… będzie ogromnym rozczarowaniem.
WRUUUM! Brązowo-szafirowe pasma, niczym pognieciony w jego rękach rysunek. Jego oczy błyszczą, gdy zaczyna nucić melodię.
Amanda ociera pot z czoła i uśmiecha się do siebie, przechylając się nad brzegiem kanału Skorri. Ktoś w Wieży w końcu zorientuje się, że lata tysiące mil poniżej linii bezpieczeństwa. Ale razem z reprymendą usłyszy również okrzyki podziwu.