Special Perks
Sieć czujników Serafina
Stats
Obrona | 0 |
Curated Roll
Lore
Hełm awatara StrategOSa
Zaufaj mu.
– On nie ma omamów!
Głos Świętego-14 odbija się od ścian gabinetu Ikory. Byłby zdarty, gdyby nie należał do egzo – kłócili się od ponad godziny.
Ikora zakłada ręce na piersi. – Nie wiemy tego na pewno.
– Wy nie wiecie – odpala Święty. – Ale ja wiem. Widzę to w nim. Frustrację, poczucie winy, ból. Ozyrys mówi prawdę o swoich wizjach!
– Nie wątpię, że mówi – odpowiada Ikora. W jej głosie słychać nutę frustracji. – Ale moi Ukryci przyjrzeli się Neptunowi i niczego nie znaleźli. Nie mogę ignorować możliwości, że Savathûn zasiała te wizje w jego głowie, aby wywieść nas w pole.
– Więc po prostu ignorujesz jego ostrzeżenia? – pyta uszczypliwie Święty. – Wysyłasz swoich szpiegów, aby rzucili okiem, a potem zakopujesz ich odkrycia w szufladzie? Czy każde słowo, jakie Ozyrys kiedykolwiek wypowie, będzie spaczone przez Królową-Wiedźmę?
Ikora nie odpowiada. Milczenie przeciąga się, aż Święty mamrocze coś do siebie i odwraca się do wyjścia.
– Święty – woła za nim Ikora cieplejszym głosem. – Ozyrys musi wypoczywać. Proszę, miej na niego oko.
– Po co? – pyta Święty, nie odwracając się. – Jestem pewien, że ma na sobie niejedno czujne oko twoich Ukrytych.
Wychodzi, nim Ikorze udaje się dodać coś jeszcze.
Już sama w swoim gabinecie sięga do szuflady i wyciąga plik papierów: dokumenty, które niegdyś rozkazano jej zniszczyć, ale ona je zachowała.
Proroctwa Ozyrysa z czasów, gdy ufała każdemu jego słowu.