Duplicate Warning
TEMPTATION'S BOND
Added in Season 8Related Collectible
Lore
Obręcz pokusy
„Mówisz, że zawsze mi ufasz. Więc mi zaufaj”. – Rekkana, Czarownica Kentarch 3
– Mówił, że zawsze będzie mi ufał – wymamrotała Rekkana. W uszach wciąż jej dzwoniło i wydawało jej się, że ziemia pędzi jej na spotkanie. Yardarm-4 podtrzymał ją, gdy biegli za osłonę.
– Tak, mówił także, że nigdy nas nie opuści. Okazuje się, że można mówić wiele rzeczy.
Gdy skryli się pod występem, pozwoliła, by Yardarm-4 oparł ją o ścianę. Otaczały ją czerwone kwiaty. Ich prosty, słodki zapach wymieszał się ze skomplikowaną mieszanką kordytu, ozonu, potu i krwi.
Zamknęła na chwilę oczy, a gdy je otworzyła, twarz Yardarma-4 była tuż przed nimi. Wpatrywał się w nie bacznie, zastanawiając się, ile jeszcze siły ma w sobie.
– Jesteś jeszcze ze mną?
– Nie zrobił tego.
– Co?
– Nie opuścił nas.
Yardarm-4 cofnął się i rozejrzał po okolicy.
– Nie. Masz rację.
– Nasłał na nas te gobliny.
– Tak. Chciał nas wywabić.
– Zadziałało. – Rekkana uwolniła się od kwiatów i Yardarma-4. Zaczęła przeglądać zapasy amunicji.
– Stracił nas z oczu, bo nie strzela.
Rekkana chciała się kłócić z tą logiką, ale nic nie powiedziała.
– Wie, że kierujemy się do bramy. Więc co będzie chciał zrobić, Rekkano? Wyprzedzi nas i odetnie drogę czy zaatakuje od tyłu, jak nie będziemy patrzeć?
Rekkana myślała o dwóch mężczyznach, Lisbonie-13, którego znała, i tym, którego wciąż nosił w swoim wnętrzu, skrytego za błyszczącymi oczami.
– Rekkano? Naprawdę przydałby się nam ten twój umysł.
– To nie tak.
– Co?
– Nie tak ma się skończyć ta historia.